Ubezpieczenie mieszkania lub domu wydaje się czymś koniecznym wobec wielości zdarzeń losowych, które mogą dosięgnąć naszą nieruchomość i poważnie ją uszkodzić. Cena polisy mieszkaniowej zależy od wielu czynników, m.in.: konstrukcji, położenia nieruchomości, zabezpieczeń, stanu instalacji. Przede wszystkim od materiału, z jakiego zbudowanego jest dom, ubezpieczyciel może decydować o zniżkach lub zwyżkach. Dlatego ubezpieczenie dla domu murowanego będzie tańsze w porównaniu do ubezpieczenia domu drewnianego, ponieważ w drugim wypadku zakładu ubezpieczeniowy stosuje zwyżkę ze względu na podwyższone ryzyko pożaru. Jednak ubezpieczenie dla domków letniskowych, zbudowanych z drewna i przez to łatwopalnych, również może być tanie. Podpowiadamy, jakimi działaniami można wpłynąć na cenę ubezpieczenia.

Ubezpieczenie domu drewnianego, niezależnie od przeznaczenia nieruchomości (dom mieszkalny lub domek letniskowy) może być tańsze, jeśli wybierzemy zakład ubezpieczeniowy, który nie stosuje zwyżek w wypadku łatwopalnej konstrukcji lub stosuje je w zależności od innych czynników. W ten sposób możemy uniknąć jej w ogóle, jeśli nasz dom jest drewniany, ale nie ma dachu zbudowanego z drewna. Zwyżka może być zależna też od klasy palności, do której kwalifikuje się nasza nieruchomość.

Jeśli chcemy obniżyć cenę polisy, możemy pozostać przy zakresie ochronnym obejmującym ubezpieczenie na wypadek zdarzenia losowego, a nie wykupywać ubezpieczenia na wypadek kradzieży z włamaniem czy rozboju. Jeśli jednak Twoja nieruchomość nie posiada np. drzwi antywłamaniowych, żaluzji chociażby na parterze, systemu alarmowego lub mieszkasz na stałe w dzielnicy, która nie uchodzi za bezpieczną, powinieneś nie dość, że zainteresować się takim dodatkowym ubezpieczeniem, również uprzednio zadbać o zabezpieczenie domu – nawet miejsca tymczasowego pobytu, jakim jest domek letniskowy. Dlaczego?

Zakłady ubezpieczeń stosują zwyżki dla osób, które w swoich domach nie mają wbudowanych narzędzi antywłamaniowych, takich jak drzwi, żaluzje, okiennice, system alarmowy. Ryzyko kradzieży z włamaniem jest większe, więc cena ubezpieczenia też wzrośnie. Lecz czy nie lepiej zainwestować w ten sposób w swoją nieruchomość, niż nie być w ogóle ubezpieczonym na ten wypadek i nie posiadać dobrych zabezpieczeń, które zniechęcą potencjalnego włamywacza?

Osoba ubezpieczona może też zaoferować zakładowi ubezpieczeń udział własnych kosztów, czyli ustalenie franszyzny redukcyjnej i integralnej. Pierwsza forma polega na udziale w kosztach każdego odszkodowania do pewnej kwoty – ubezpieczyciel pokrywa resztę sumy. Druga forma oznacza, że do pewnej kwoty uczestniczysz we wspólnym pokrywaniu kosztów odszkodowania, jednak powyżej niej nie dopłacasz nic – zakład ubezpieczeniowy pokrywa całość. Jednak należy przekalkulować, czy opłaca się uczestniczenie w niektórych kosztach, czy lepiej płacić trochę wyższą składkę.

Ubezpieczenie domu drewnianego wcale nie musi być droższe od polisy dla domu murowanego, jeśli zwróci się z prośbą o ubezpieczenie do odpowiedniej agencji. Brak zwyżki w związku z drewnianą konstrukcją i wykorzystanie innych sposobów na obniżenie kosztów może przynieść korzyści, ale należy pamiętać, że obniżanie kosztów powinno być też opłacalne wobec zakresu ochrony – żeby osoba ubezpieczająca nieruchomość nie została poszkodowana.